W rozwinięciu newsa przedstawiamy relację ze spotkania Grodzisczanka- Wisłok ze strony klubowej -grodziszczanka.futbolowo.pl
ŁKS Łańcut 1-4Crasnovia Krasne
Błażowianka Błażowa -Stal II Rzeszów
Grodziszczanka Grodzisko Dolne 4-2 Wisłok Strzyżów
KS Dąbrówki 3-0 Piast Nowa Wieś
Zimowit Rzeszów 5-0 Górnovia Górno
Korona Rzeszów 0-2 Dynovia Dynów
Sawa Sonina 0-2 Strug Tyczyn
Włókniarz Rakszawa 2-1 Orzeł Wólka Niedźwiedzka
Początek meczu zdecydowanie wskazywał na naszą drużynę. Kilka groźnych akcji oskrzydlających zmuziły rywala do cofnięcia się. Zaraz na początku, bo w 7 minucie meczu piłkę ze środka pola podaję Henryk Słysz, ta wędruję do Grzegorza Piróga, który po przyjęciu piłki uderzył w długi róg bramki. Piłka po jego strzale odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki 1:0. Goście wzięli się za odrabianie strat i kilka minut później strzelili wyrównującą bramkę. W środku pola pozostał nieupilnowany napastnik, który wyszedł sam na sam z naszym bramkarzem i skierował piłkę do bramki. 1-1. Nasza drużyna wzięła się jednak w garść i ruszyła do ataku. Na efekty nie trzeba było długo czekać, rzut wolny na Krzysztofie Kryli z ok. 20metrów. Piłkę ustawia Łukasz Przeszło, bierze rozbieg iii ... fantastyczna bramka! Uderzył tak mocno, że bramkarz nie zdołał się nawet ruszyć, mało tego piłka wpadła w samo "okienko" bramki, na takie gole miło popatrzeć. 2:1. Dalszy obraz gry to zacięta walka obu drużyn. Nasi rywale mieli jedną dogodną sytuację, jednak nie wykorzystali jej. Przed przerwą mogliśmy pokusić się o strzelenie trzeciej bramki, jednak szczęście nie dopisało Henrykowi Słyszowi, który hukną w poprzeczkę z ok. 30 metrów.
Po zmianie stron wydawało się, że Wisłok nieco podwyższy tempo, jednak to nasi zawodnicy atakowali bramkę rywala. W 55 minucie długie podanie za obrońców, pojedynek biegowy wygrywa Mateusz Kulpa, który mija bramkarza i pakuję piłkę do bramki. 3:1. Dalsza część gry, była dosyć wyrównana. Obie ekipy nie mogły stworzyć sobie dogodnej sytuacji. W naszej drużynie próbował strzałów z daleka Henryk Słysz, oraz Łukasz Przeszło, niestety nie mogli się wstrzelić. Kiedy wydawało się że kontrolujemy grę, niespodziewanie tracimy bramkę. Nasi obrońcy nieco zaspali, po czym napastnik gości wykorzystując zamieszanie umieszcza piłkę w siatce. 3:2. Nasi rywale starali się wyrównać, jednak bez skutecznie. W 80 minucie meczu piękne podanie za obrońców dostaje Mateusz Kulpa, pędzi w stronę bramki rywala, wychodzi sam na sam z bramkarzem, po czym zostaje popchnięty od tyłu przez wracającego obrońce, mimo głośnych protestów gości sędzia dyktuję jedenastkę. Do piłki podchodzi doświadczony Henryk Słysz, który nie myli się w takich sytuacjach, tak było też tym razem, krótki rozbieg i umieszcza piłkę w okienku bramki Wisłoka. 4:2. W końcówce meczu byliśmy bliscy kolejnej bramki, po świetnej akcji Henryka Słysza, Mateusza Kulpy, oraz Wojciecha Słysza, jednak ten ostatni nie potrafił umieścić piłki w bramce, jego strzał na rzut rożny paruje bramkarz gości.
źródło: grodziszczanka.futbolowo.pl/ Michał Słysz