- autor: tomciom15 / biker, 2013-05-04 19:06
-
Piłkarze Wisłoka Strzyżów zremisowali 1-1 (1-0) z jednym z faworytów do awansu drużyną Piasta Tuczempy. Do 86. minuty Wisłok prowadził w tym meczu po bramce Pawła Pałysa, zdobytą w pierwszej części tego spotkania. Piast, który kilka dni temu pokonał w Jarosławiu liderujący JKS, nie zdołał tym razem na własnym boisku udowodnić swojej wyższości nad niżej notowanym Wisłokiem. (w rozwinięciu newsa relacja ze strony Piasta Tuczempy).
Źródło: www.kspiasttuczempy1937.futbolowo.pl:
Spotkanie w ramach 24. kolejki zakończyło się niespodziewanym remisem. W naszej drużynie zabrakło Radosława Gila (kartki) i Kamila Droba (obowiązki służbowe). Mimo to, po zwycięskich derbach mało kto przypuszczał, że Piast straci punkty na własnym stadionie z niżej notowanym rywalem. W pierwszej połowie więcej okazji do zdobycia gola mieli goście. Już w pierwszych minutach, z największym trudem, strzał głową napastnika Wisłoka obronił Nalepa. Niestety w 30. minucie, skapitulował po uderzeniu Pawła Pałysa, który wykorzystał dośrodkowanie z lewej strony boiska i dokładnie przymierzył z pierwszej piłki. Akcje Piasta kończyły się głównie przed polem karnym gości lub niecelnymi strzałami. Po przerwie gra niewiele się zmieniła. Gospodarze mocniej zaatakowali dopiero w ostatnim kwadransie. W 75. minucie wprowadzony Iwanyszyn dograł do Iwańskiego, który umieścił piłkę w siatce ale sędzia dopatrzył się zagrania ręką. Chwilę później, w odstępie trzech minut Piast miał trzy okazje do wyrównania: najpierw, strzelając zza pola karnego niewiele pomylił się Czub, po chwili Iwanyszyn główkował nad poprzeczką, a po kilkadziesięciu sekundach Iwański uderzył wprost w Zimnego. Gospodarze dopięli swego dopiero w 86. minucie. Czub dośrodkował z lewej strony, do nieupilnowanego Tyrawskiego, który tylko dopełnił formalności. To trzecia bramka tego zawodonika w trzecim ligowym meczu w barwach Piasta. Sędzia doliczył aż pięć minut ale wynik już nie uległ zmianie. Piast nie zachwycił w tym spotkaniu. Być może był to efekt intensywnego tygodnia (mecze sobota - środa - sobota), a w szczególności ciężkiego meczu z JKS-em, który kosztował zawodników wiele energii.
4 maja 2013, 17:00 - Tuczempy (Stadion Gminny)
Piast Tuczempy - Wisłok Strzyżów 1-1 (0-1)
Łukasz Tyrawski 86 - Paweł Pałys 30
Piast: Maciej Nalepa - Tomasz Pasaj (68 Witalij Iwanyszyn), Tomasz Kud, Karol Wota, Arkadiusz Wielgosz - Łukasz Czub, Tomasz Socha (46 Grzegorz Gierczak), Pawło Kłymak (46 Mateusz Hołub), Łukasz Tyrawski, Kamil Krawiec - Marcin Iwański.
Wisłok: Artur Zimny - Grzegorz Szołdra, Rafał Rajzer (61 Marek Brusik, 90+4 Marcin Flaga), Krzysztof Pasek, Kamil Draga (78 Szymon Grabowski) - Wojciech Piechowiak (75 Krystian Baran), Sławomir Śliwa, Serhij Szarowara, Paweł Pałys, Jakub Krok (66 Jakub Baran) - Radosław Świątoniowski.
Sędziowali: Artur Szelc oraz Albin Krajewski i Dawid Klamut (Krosno).
Żółte kartki: Marcin Iwański - Kamil Draga, Wojciech Piechowiak, Krystian Baran.
Widzów: 300
Reklama-